Dlatego mieszkańców Ołtaszyna i okolic ucieszyła informacja, że bez ograniczeń można już korzystać z boiska przy ul. Strachowskiego. To istotne dla osób pracujących, które mogą trenować tylko wcześnie rano, przed wyjściem do pracy, albo późnym popołudniem po powrocie do domu.
Radość nie trwała jednak zbyt długo. Obiekt Młodzieżowego Centrum Sportu jest od kilku dni zamknięty. Nie można wejść nawet na plac zabaw. Tym razem ze względu na remont tartanowej nawierzchni bieżni i boiska do koszykówki. Prace mają potrwać jeszcze kilka dni. Ostateczny termin zakończenia remontu zależy od warunków pogodowych. Jeśli aura dopisze to od połowy przyszłego tygodnia będzie można korzystać ze wszystkich urządzeń bez ograniczeń.
Tartanowa nawierzchnia jest dość trwała, jeśli jest poprawnie wykonana. Ulega degradacji głównie w wyniku działania czynników mechanicznych. Dlatego ważne jest, by nie wchodzić na nią w obuwiu typu „szpilki”. Należy też zabezpieczyć ostre końce kijów do nordic walking, aby nie wbijały się zbyt głęboko w nawierzchnię.
Niepokoi fakt, że bieżnia tartanowa na Ołtaszynie jest najbardziej zniszczona pomiędzy trybuną dla publiczności, a boiskiem do piłki nożnej. Może trzeba poszukać rozwiązania, które w przyszłości zabezpieczy ten odcinek przed taką degradacją? Mieszkańcy powinni dbać o wspólne dobro, wchodzić na tartan tylko w odpowiednim obuwiu, wtedy będzie służył wszystkim przez wiele lat.
Na tym obiekcie amatorzy sportu mają wiele możliwości do trenowania. Jest tu siłownia, boisko do koszykówki, kluby sportowe chętnie korzystają z boiska do piłki nożnej. Jest tu nawet plac zabaw dla dzieci.
Zbliża się jesień, przed nami więcej dni z gorszą aurą. Dostęp do bieżni jest bardzo ważny dla amatorów biegania, bo potrzebują równych powierzchni do bezpiecznego trenowania.
Mieszkańcy Ołtaszyna i okolic czekają na ponowne udostępnienie obiektu MCS przy ul. Strachowskiego. Mają nadzieję, że remont będzie zakończony zgodnie z planem tj. w przyszłym tygodniu.
Sebastian Wilk
Napisz komentarz
Komentarze