APEL DO WŁADZ I NARODU WĘGIERSKIEGO
24 lutego 2022 roku Rosja zdradziecko napadła na swojego sąsiada, Ukrainę, i rozpoczęła zmasowany atak na obiekty cywilne, siejąc strach i terror. W ciągu następnych tygodni rosyjskie wojska podeszły pod Kijów, Odessę, zajęły Izium. Armia
i naród ukraiński dają dowody niebywałej wręcz odwagi. Trwa bohaterska obrona Mariupola. Po przeszło czterdziestu dniach heroicznej walki Ukraińcy wyzwalają kolejne miasta swojej ojczyzny. I wtedy świat dowiedział się o Buczy. Każdy Europejczyk słyszał, co Rosjanie zrobili w Buczy. Co naród, który tyle wycierpiał podczas II wojny światowej, zrobił swoim braciom i sąsiadom. Dowiedzieliśmy się o gwałtach, o zabijaniu cywilów, o ludobójstwie. Świat zapłakał. Poczuliśmy wściekłość i bezsilność.
Jesteśmy świadomi tego, że historia nigdy się nie kończy. Także teraz. Wiemy na pewno, że wobec tego wszystkiego świat i Europa nie będą już takie same, że relacje między państwami i narodami będą inne. Od nas samych tylko zależy, czy w ogóle będą. Będąc świadkami tego wszystkiego – ludobójstwa i jawnego terroru, gdzie nie ma żadnych zasad, gdzie każdego można zaatakować i zastrzelić za to tylko, że jest – nie możemy pominąć faktu, że wśród europejskiej rodziny państw, które cenią wolność i demokrację, które wyznają wartości chrześcijańskie – miłości bliźniego, że wśród tych państw i narodów nie ma naszych braci Węgrów. Czy Węgrzy nie widzą, czy Węgrzy nie czują i nie płaczą?
Węgierski naród ma w swojej historii wiele chlubnych kart. Właściwej postawy w trudnych czasach. My, Polacy, i Węgrzy mamy wspólnych bohaterów i nasze wspólne sprawy. Przypomnę generała Józefa Bema, naczelnego wodza powstania węgierskiego z 1848 roku, który na miejsce swego życia wybrał inne miasto symbol – Aleppo. Przypomnę wielką pomoc, jakiej doświadczyła armia polska od Węgrów podczas wojny polsko-bolszewickiej roku 1920. Przypomnę pomoc, jaką Węgrzy okazali polskim wojskom wycofującym się pod hitlerowską nawałą 1939 roku. We wszystkich tych wydarzeniach Węgrzy okazali serce i odwagę niesienia pomocy.
Wciąż wierzę, że koniec koszmaru na Ukrainie jest możliwy i jest blisko, ale on nie będzie możliwy, jeśli my, wolne narody Europy, będziemy milczeć, jeśli Węgry będą milczeć. Węgrzy muszą wybrać. Muszą twardo stanąć po stronie wolnych narodów Europy. Muszą wybrać właściwie, bo nikt nie może zapomnieć słów: Bucza i dity (дiти).
Panie Konsulu, w imieniu tych, dla których Wrocław stał się domem, w imieniu sióstr Ukrainek i braci Ukraińców, i w imieniu wrocławian składam na Pańskie ręce apel do władz i narodu węgierskiego. Bądźmy dziś z Ukrainą, bądźmy dziś z Ukraińcami, bądźmy jedną wielką europejską rodziną! Dlatego za Pana pośrednictwem apeluję do rządu węgierskiego o zdecydowane potępienie rosyjskiej agresji. Dość uników i bezczynności, żądam aktywnego przyłączenia się do sankcji przeciwko Rosji, do potępienia tej agresji także czynem.
Napisz komentarz
Komentarze