Nowoczesny plac zabaw obok boiska piłkarskiego „Ołtaszyn” przy ul. Strachowskiego jest nieczynny od kilku tygodni. Choć obiekt istnieje od niedawna potrzebna jest wymiana nawierzchni. Czasami z placu wciąż korzystają jednak dzieci, mimo ogrodzenia taśmą i licznych (mocno prowizorycznych) plansz z informacjami o zamknięciu.
– Gdy zrobiło się cieplej pojawił się dziwny zapach, jakby gumy do żucia, potem nawierzchnia placu zaczęła sama zachowywać się jakby była z gumy, opowiada jedna z mieszkanek Ołtaszyna.
Miasto zapowiedziało już wymianę nawierzchni. Powodem dziwnego zachowania nawierzchni placu jest użycie niewłaściwego podkładu. Na niedawnym spotkaniu Rady Osiedla Ołtaszyn z dyr. Wydziału Społecznych Jackiem Sutrykiem pojawił się postulat przeprowadzenia badań chemicznych feralnego podkładu na obecność kadmu.
– Potwierdzam, iż przedstawiciele gminy zobowiązali się wykonać takie badania, mówi Sebastian Wilk z Rady Osiedla Ołtaszyn.
Koszt analizy nie jest wysoki, wynosi kilkaset złotych.
Skąd wzięły się obawy dotyczące kadmu? W wielu budowanych niedawno boiskach piłkarsko- lekkoatletycznych, tzw. „orlikach” wykorzystano jako podkład granulat powstały z recyclingu zużytych opon samochodowych. Utwardzaczem stosowanym w produkcji opon jest zaś kadm – jeden z najbardziej toksycznych pierwiastków w układzie okresowym.
Kadm, znacznie bardziej toksyczny od arsenu, może w postaci oparów powodować choroby układu oddechowego, bóle głowy, biegunki i wiele innych dolegliwości.
Czy na Ołtaszynie użyto takiego samego granulatu na razie nie wiadomo.
Z pewnością warto jednak zastosować się do zakazu.
W
Foto: Gazeta Sąsiedzka
Napisz komentarz
Komentarze