W sprawie budowy końcowego odcinka Wschodniej Obwodnicy Wrocławia w okolicach Bielan Wrocławskich trwa stan napięcia pomiędzy inwestorem, czyli samorządem wojewódzkim a Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska we Wrocławiu. Odpowiedzialny za budowę obwodnicy członek Zarządu Województwa Jerzy Michalak opowiedział się za budową w wariancie P1 (czyli tzw. pierwotnym – przez środek Wysokiej). Petycję wspierającą taki przebieg drogi poparło swymi podpisami przeszło 7000 wrocławian – podpisy zbierane były m.in. w Radzie Osiedla Ołtaszyn. Regionalna Dyrekcja za optymalny uznała wcześniej wariant przebiegu szosy określony jako „W” – pomiędzy Ślęzą a Wysoką, który określić można jako kompromisowy, choć budzący pewne obawy części mieszkańców Ślęzy.
Podległa samorządowi wojewódzkiemu Dolnośląska Służba Dróg i Kolei wystąpiła niedawno do RDOŚ o odstąpienie od decyzji środowiskowej w wariancie „W”
Zdaniem RDOŚ powrót władz województwa do wariantu P1 oznacza konieczność przeprowadzenia nowych wielomiesięcznych konsultacji. Jerzy Michalak twierdzi zaś, że żadne nowe konsultacje nie są potrzebne i zapowiada zaskarżenie decyzji.
Wystosowane 3 lipca pismo wójta Kobierzyc Ryszarda Pacholika skierowane jest na ręce Marszałka Województwa Dolnośląskiego zawiera ostry sprzeciw gminy Kobierzyce przeciwko poprowadzeniu WOW przez środek Wysokiej – stanowisko Kobierzyc w tej sprawie jest konsekwentne od lat.
– Kategorycznie stwierdzam, że przywoływane przez DSDiK jako argumentu (…) kilka tysięcy podpisów zebranych w południowych osiedlach Wrocławia jest całkowicie chybione. To nie przez środek Ołtaszyna przebiegać ma wariant P1 WOW, pisze wójt Pacholik.
Zdaniem samorządu Kobierzyc wariantem, który powinien być nadal procedowany jest wyłącznie wariant W.
W.
Napisz komentarz
Komentarze