Jak zaczęła się Pani przygoda z dietetyką i psychodietetyką?
Od zawsze interesowałam się żywieniem i zwracałam uwagę na to co jem i co je moja rodzina. Miałam możliwość mieszkania na różnych kontynentach i obserwować jaką uwagę przywiązują inni do żywienia. Często dziwiono się, że codziennie przygotowuję obiady w domu, a nie zamawiam jedzenia na wynos, albo nie kupuję półproduktów, co jest dość popularne w Stanach. Odnośnie psychodietetyki – jest bardzo ważna we współpracy z klientami. Cenna jest umiejętność motywowania pacjentów do zmiany nawyków żywieniowych, stylu życia i radzenia sobie z jedzeniem pod wpływem emocji. Żadna dieta nie będzie skuteczna, jeżeli nie zaakceptujemy tego w jakim miejscu jesteśmy i nie damy sobie przyzwolenia na zmiany, co zaczyna się w naszej głowie. Głównym zadaniem psychodietetyka jest przywrócenie kontroli nad procesem jedzenia.
Co powinniśmy robić, żeby zmienić skutecznie nawyki żywieniowe i styl życia?
Przede wszystkim nasz cel do osiągnięcia musi być realny. Musimy zaakceptować fakt w jakim miejscu jesteśmy i małymi krokami dążyć do zmian. Jeżeli cel nas przerośnie, to tylko nas to zdemotywuje. Każda zmiana wymaga zasobów psychoenergetycznych, które są wyczerpywalne. Często źle oceniamy siły na zamiary. Musimy odczytywać sygnały z naszego ciała i umieć to interpretować. Bardzo ważne jest skupienie się na pozytywnych aspektach, korzyściach. Bardzo ważna jest wewnętrzna motywacja do dokonania zmian. Nic nie musimy, tylko chcemy wybierać to co jest lepsze dla nas samych.
Jak dieta wpływa na nasze samopoczucie?
Dzisiejsza dieta jest uboga w witaminy, minerały i dobre wielonienasycone kwasy tłuszczowe z grupy omega 3 i omega 6. Pospiech, stres i nasze odżywianie wpływa na stan jelit, dzisiaj coraz częściej słyszymy hasło: „jelita to drugi mózg”. Stany zapalne, które występują w naszych jelitach na skutek złej diety i pośpiechu w jakim żyjemy, wpływają na chemię naszego mózgu, na wytwarzanie neuroprzekaźników, tak niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania. W naszych jelitach występuje około 100mln neuroprzekaźników, co odpowiada za reakcje stresowe i immunologiczne. Do takich ważnych przekaźników należy serotonina, która odpowiada za poczucie szczęścia, spełnienia. Do tego, żeby organizm wytworzył sobie serotoninę potrzebuje tryptofan, który znajduję się między innymi w bananach. Kolejnym ważnym neuroprzekaźnikiem jest dopamina, odpowiedzialna za pobudzanie naszego organizmu do działania i za motywację. Do jej produkcji organizm potrzebuje L-tyrozynę i fenyloalaninę, które znajdziemy w nabiale, tłustych rybach, awokado.
Neuroprzekaźnik gaba, który jest neuroprzekaźnikiem hamującym, odpowiada za zmniejszenie pobudliwości komórek nerwowych oraz relaksację komórek mięśniowych. Na wytwarzanie neuroprzekaźnika gaba (kwas gamma-aminomasłowego) mają wpływ spożywane przez nas kiszonki, czyli kiszona kapusta, ogórki tzw. cudowne probiotyki. Acetylocholina jest to neuroprzekaźnik, który wpływa na czynność serca i przewodu pokarmowego i odpowiada za procesy pamięciowe oraz funkcje poznawcze. Do produkcji acetylocholiny potrzebna jest dieta bogata w cholinę, którą znajdziemy w jajach, tłustych rybach, orzechach, szpinaku i mięsie. Zależność osi jelita-mózg jest od pewnego czasu badana przez naukowców, zaburzeniami psychologicznymi powiązanymi z chorobami jelit jest depresja i lęk.
Poradnia Zdrowia Psychicznego „Homine” – pomoc po sąsiedzku
Poradnia Zdrowia Psychicznego „Homine”, działająca od przeszło trzech lat na wrocławskim Ołtaszynie (ul. Zwycięskiej 18a) oferuje nowe rodzaje pomocy: psychoterapia dzieci metodą „Play therapy” oraz wsparcie dietetyka. Zespół specjalistów poradni to w przeważającej mierze psychoterapeuci i psycholodzy. W poradni można skorzystać również z pomocy psychiatry, seksuologa oraz świetnie wykształconego i doświadczonego neurologopedy. W ostatnim czasie do grona naszych specjalistów dołączyła dietetyk. Coraz częściej problematyka psychologiczna u pacjentów manifestuje się pod postacią różnych objawów somatycznych. Stąd często potrzeba konsultacji dietetyka, które okazują się bardzo pomocne w leczeniu zaburzeń nerwicowych pod postacią somatyczną np. zespołu jelita drażliwego, nadżerek czy wrzodów żołądka. Współprowadzenie pacjenta przez dietetyka bywa również bardzo pomocne podczas leczenia niektórych przypadków zaburzeń odżywiania, szczególnie w terapii młodych pacjentek/pacjentów, gdzie kwestia posiłków, ich treści i ilości staje się przedmiotem kontroli w rodzinie i utrudnia proces leczenia. Specjalną formę pracy terapeutycznej Homine proponuje również dla najmłodszych pacjentów (3-12 lat). Joanna Babińska, psycholog i psychoterapeutka z wieloletnim stażem, dotychczas szkoląca się i praktykująca w Stanach Zjednoczonych stosuje dość unikatową metodę terapii dzieci - Play Therapy. Wydaje się, że jest to niezwykle nośne, w przypadku dzieci, narzędzie pracy terapeutycznej. Pozwala ono, poprzez określony sposób zabawy z dzieckiem, nie tylko skutecznie postawić rozpoznanie, lepiej zrozumieć podłoże problemów, ale przede wszystkim w bezpieczny i naturalny dla dziecka sposób prowadzić proces leczenia.
Kilka razy w roku w Homine PZP realizowane są również szkolenia z Play Therapy dla specjalistów pracujących z dziećmi.
Napisz komentarz
Komentarze