Jaki cel przyświeca powstaniu Wrocławskiej Rady ds. Równego Traktowania, której jest Pan współprzewodniczącym?
Celem powołaniu i funkcjonowania Wrocławskiej Rady ds. Równego Traktowania jest pogłębiania, poszerzanie i intensyfikowanie równościowej agendy. W ostatnich latach we Wrocławiu wykonana została znacząca praca w obszarze przeciwdziałania zjawiskom dyskryminacyjnym. Chcemy poszerzyć zakres działań poprzez zaproponowanie władzom Wrocławia modelu na rzecz równego traktowania w życiu lokalnym. Byłby to dokument, w którym – po pierwsze – diagnozuje się sytuację dotyczącą równego traktowania w naszej gminie, po drugie, co ważniejsze – daje się rekomendacje konkretnych działań we wszystkich obszarach antydyskryminacyjnych.
Na samym początku naszych działań wyznaczyliśmy sobie sześć podstawowych kryteriów dyskryminacji którym chcemy przeciwdziałać. Mówimy tu o dyskryminacji ze względu na: płeć, wiek, niepełnosprawność, orientację seksualną i tożsamość seksualną, religię wyznanie bądź bezwyznaniowość oraz pochodzenie, czyli narodowość.
W tych obszarach będziemy diagnozować Wrocław, przyglądać się, czy nie ma jakichś niepokojących zjawisk i przedstawiać konkretne propozycje działań mających tym zjawiskom przeciwdziałać. Chciałbym, by w wyniku działania Rady powstał ważny dokument, który przybierze ostatecznie postać uchwały Rady Miejskiej Wrocławia. Rada powstała również po to, by na bieżąco reagować na przejawy dyskryminacji się we Wrocławiu
Rada daje sobie daje jakieś ramy czasowy na te prace?
Rada została powołana na czas do końca kadencji prezydenta Jacka Sutryka – jest to organ opiniodawczy i doradczy czy przy Prezydencie Wrocławia – takie są też jej ramy czasowe. Będziemy działać do końca bieżącej kadencji, mniej więcej do końca 2023 r.
Niedawno minęła druga rocznica Pana działalności w roli doradcy Prezydenta Wrocławia ds. tolerancji i przeciwdziałania ksenofobii – jak można podsumować ten okres?
Jako doradca Prezydenta Wrocławia ds. tolerancji przez ostatnie dwa lata zajmowałam się przeciwdziałaniem wszystkich zjawiskom, które są wykluczające dla naszych gości i mieszkańców pochodzenia poza- polskiego. W tym obszarze zostały podjęte bardzo konkretne działania, często z gatunku „na twardo”: rozwiązywanie manifestacji, na których pojawiała się mowa nienawiści i różne formy dyskryminacji, usuwanie z murów wrocławskich znaków i napisów nienawistnych. Są to też działania innego rodzaju – lobbowanie za klasami powitalnym dla dzieci obcokrajowców we Wrocławiu, programy edukacyjne i wiele innych.Rolą doradcy było wskazywanie takich działań Prezydentowi Wrocławia i miejskim urzędnikom, które mają spowodować, że wszyscy za Wrocławiu poczują się dobrze i bezpiecznie – na tym skupiałem się przez ostatnie dwa lata pełnienia funkcji doradcy Prezydenta Wrocławia. Dodam, że rola zarówno rola doradcy, jak i współprzewodniczącego Wrocławskiej Rady ds. Równego Traktowania to funkcje całkowicie społeczne.
Czy w innych miastach Polski istnieją podobni doradcy i rady?
O ile wiem, nie ma miasta, którego prezydent powołałby instytucję doradcy lub pełnomocnika ds. tolerancji. Jeżeli chodzi natomiast o gremia lub urzędników zajmujących tematyką równościową, to: rady ds. równego traktowania powstały w Gdańsku, Krakowie i Bydgoszczy. Pełnomocnicy równościowi funkcjonują na pewno w Poznaniu i w Częstochowie, analogiczna komórka urzędu miasta działa również w Warszawie. Być może kogoś tu pominąłem, ale, co bardzo ważne, na początku tego roku osoby, które zajmują się przeciwdziałaniu dyskryminacji na poziomie samorządowym, postanowiły nawiązać współpracę – wymieniać się swoimi doświadczeniami oraz proponować konkretne rekomendacje dla organów samorządu. Na początku 2021 r. w Związku Miast Polskich powstała Komisja ds. Praw Człowieka i Równego Traktowania, mam zaszczyt pełnić funkcję jej sekretarza.
Komisja to bardzo wartościowa grupa ludzi – wartościowa dzięki swoim działaniom, doświadczeniu i wiedzy, ale też dzięki temu, że my nawzajem zaczynamy się od siebie uczyć i wymieniać doświadczeniami – a to naprawdę będzie miało konkretne przełożenie na działania w tym obszarze w naszych miastach.
Na ile te doświadczenia z innych miast są podobne do wrocławskich?
Częściowo są podobne, częściowo – nie. Na najbliższym posiedzeniu będę się dzielił naszymi doświadczeniami wrocławskim z obszaru rozwiązywania manifestacji, walki z nieprzyzwoitymi billboardami i plakatami, na których są np. zdjęcia martwych, rozczłonkowanych płodów. Opowiem o naszych bataliach prawno- sądowych, często na gruncie prawa karnego dotyczących tych konkretnych zjawisk.
Takie działania w polskich miastach są jeszcze rzadko spotykane. Wiem, jednak, że inne miasta są bardzo zainteresowane ich wdrożeniem. Sam słucham zaś z zapartym tchem relacji ludzi z Gdańska, którzy mają już model ds. równego traktowania w życiu lokalnym i wdrażają go już od jakiegoś czasu. Kluczowa, raz jeszcze podkreślę, jest tu wymiana doświadczeń.
Wrocław przystąpił również do Europejskiej Koalicji Miast Przeciwko Rasizmowi. Czym jest ta koalicja i jakie nadzieje można pokładać w przystąpieniu do niej Wrocławia?
Cele EKMPR są trochę podobne jak w poprzednim wątku naszej rozmowy – są nimi wzajemna nauka i wymiana doświadczeń. Europejska Koalicja Miast Przeciw Rasizmowi skupia sto kilkadziesiąt miast całej Europy – większych i mniejszych. Wrocław jest pierwszym miastem z Polski w tym gronie. Prócz wymiany doświadczeń z obszaru przeciwdziałania rasizmowi i dyskryminacji, miasto przystąpujące do Koalicji nakłada na siebie również konkretne obowiązki. Wrocław, który zgłosił swą akcesję w zeszłym roku, ma obowiązek stworzenia raportu otwarcia i po dwóch latach złożyć sprawozdanie z wykonania zaleceń, które na siebie nałożyliśmy. Jest to bardzo dobre rozwiązanie stanowiące kolejny bodziec do tego, żeby podejmować konkretne działania właśnie z obszaru przeciwdziałania rasizmowi, antysemityzmowi w ogóle wykluczeniu i dyskryminacji.
Wrocław stał się ważną w skali europejskiej metropolią, w której osiedla się wiele osób z Ukrainy, Korei Południowej, Indii i wielu innych, bardzo odległych nieraz państw. Jak wygląda rola Rady i Pana, jako doradcy Prezydenta Wrocławia w rozwiązywaniu ich problemów z aklimatyzacją w naszym mieście?
Myślę, że rola zarówno doradcy Prezydenta, jak Rady jest w tym obszarze znacząca i polega na proponowaniu konkretnych działań mających na celu zapewnienia bezpieczeństwa i dobrego samopoczucie we Wrocławiu osobom, które przyjeżdżają do nas z zagranicy mieszkać, pracować i po prostu – żyć. Aby zamieszkać w naszym mieście na dłużej z rodziną trzeba też swoim dzieciom zapewnić porządną edukację.
Przykładem realnych działań są we Wrocławiu klasy powitalne dla dzieci obcokrajowców funkcjonujące w szkołach publicznych. Dzieci, które nie znają języka polskiego ani Polski i uwarunkowań polskiej kultury trzeba przygotować do wejścia w nasz system edukacji. Innowacyjny i unikalny na Polską skalę projekt takich klas działa we Wrocławiu od dwóch lat i świetnie się sprawdza. Program będzie rozszerzany.
Chcemy, by Wrocław był miastem tolerancyjnym i otwartym, by każdy niezależnie od koloru skóry, pochodzenia czy stopnia znajomości języka polskiego czuł się w nim dobrze i bezpiecznie. Taka jest wizja prezydenta Jacka Sutryka pod którą w pełni się podpisuję. Mój Wrocław to równe miasto sprzeciwiające się dyskryminacji w każdej postaci. Na osiedlanie się osób z różnych stron świata we Wrocławiu warto spojrzeć również pragmatycznie – bez nich nasze miasto nie będzie w stanie rozwijać się w takim tempie, jak w ostatnich latach.
Na koniec pytanie bardziej lokalne, ale częściowo związane chyba z tematyką naszej rozmowy – w Radzie Miejskiej pojawił się projekt budowy pomnika Żołnierzy Wyklętych, który miałby stanąć na skwerze u zbiegu ulic Glinianej, Borowskiej i Dyrekcyjnej na wrocławskich Krzykach. Jest Pan przeciwny jego powstaniu – dlaczego?
Jestem przeciwny – z kilku ważnych powodów. Wrocław potrzebuje pomników, które będą wrocławian łączyły a nie dzieliły. Jestem również przekonany, że pomnik ten stanie się miejscem zgromadzeń środowisk skrajnych, nacjonalistycznych i neofaszystowskich. Samo pojęcie „żołnierzy wyklętych” jest ahistoryczne, powstało na początku lat 90. XX wieku na użytek bieżącej walki politycznej. Nie ma potrzeby budowania pomnika za 1,3 mln w czasie pandemii, gdy miasto ma wiele innych, pilniejszych wydatków.
Dziękujemy za rozmowę.
Skład Rady ds. Równego Traktowania:
Alina Szeptycka – Stowarzyszenie Kultura Równości – współprzewodnicząca Rady
Bartłomiej Ciążyński – wiceprzewodniczący RMW, pełnomocnik Prezydenta Wrocławia, współprzewodniczący Rady
Barbara Lisiewicz – Biuro Prezydenta Urzędu Miejskiego Wrocławia, sekretarz Rady
Joanna Nyczak – Wydział Zdrowia i Spraw Społecznych Urzędu Miejskiego Wrocławia
Marta Majchrzak – Wrocławskie Centrum Rozwoju Społecznego
Jarosław Delewski – Departament Edukacji Urzędu Miejskiego Wrocławia
Ewa Żmuda – Wrocławskie Centrum Integracji
Jan Wais – Departament Prezydenta Urzędu Miejskiego Wrocławia
Sebastian Położyński – Departament Prezydenta Urzędu Miejskiego Wrocławia
Andrzej Mańkowski – Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej we Wrocławiu
Paweł Kamiński – Wrocławska Rada Kultury
Olga Chrebor – pełnomocniczka Prezydenta Wrocławia ds. Mieszkańców Pochodzenia Ukraińskiego
Tatsiana Andrushka – pełnomocniczka Prezydenta Wrocławia ds. Mieszkańców Pochodzenia Białoruskiego
Michał Piechel – radny Rady Miejskiej Wrocławia, Społeczny Doradca ds. Osób Niepełnosprawnych
Agata Gwadera-Urlep – radna Rady Miejskiej Wrocławia
Marta Kozłowska – radna Rady Miejskiej Wrocławia
Jolanta Niezgodzka - radna Rady Miejskiej Wrocławia
Dorota Whitten – Fundacja Dom Pokoju
Anna Kowalczyk-Derlęga – Stowarzyszenie Ogólnopolski Strajk Kobiet
Katarzyna Lubiniecka - Różyło - Stowarzyszenie Kongres Kobiet
Justyna Mańkowska - Fundacja Katarynka
Adam Komar – Fundacja Potrafię Pomóc
dr Kamila Kamińska-Stark - Uniwersytet Wrocławski, Stowarzyszenie Edukacji Krytycznej
dr Przemysław Witkowski – Uniwersytet Wrocławski
prof. Karolina Jaklewicz – Politechnika Wrocławska
Beata Janikowska – Okręgowa Izba Radców Prawnych we Wrocławiu
Katarzyna Sobańska - Laskowska – Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich
Bartłomiej Majchrzak – Komenda Wojewódzka Policji we Wrocławiu
Napisz komentarz
Komentarze