Wizyty szopów w domowych obejściach są częstym zjawiskiem w USA. Pochodzący z Ameryki Północnej szop pracz od lat jest obecny również w Europie – na wolności żyją potomkowie zwierząt, które uciekły z hodowli futrzarskich.
Łagodny i podmokły klimat okolic Wrocławia jest dla szopów wyjątkowo sprzyjający.
Czy szop może być niebezpieczny?
Przyrodnicy podkreślają, że szop pracz, mimo niewinnego wyglądu potrafi być niebezpieczny nawet dla człowieka – z którym woli unikać kontaktu. Preferuje ucieczkę, ale potrafi również dotkliwie gryźć i drapać. Obecność szopów w polskiej przyrodzie jest jednak groźna przede wszystkim dla rodzimych ptaków i mniejszych zwierząt. Wszystkożerny szop wyjada jaja i pisklęta z gniazd. Inne niebezpieczeństwo wiąże się jednak z pasożytami – szopy mogą nie tylko roznosić wściekliznę, lecz są również nosicielami bardzo groźnego pasożyta: glisty szopiej (Baylisascaris procyonis), wywołującej nieuleczalną chorobę – glisty osadzają się w oczach i układzie nerwowym zainfekowanej osoby. Między innymi z tych powodów Polsce nie wolno hodować w charakterze zwierząt domowych.
Napisz komentarz
Komentarze