W Pana gestii znajdują się dwa ważne wydziały i obszary działalności Powiatu Wrocławskiego. Zacznijmy od kwestii ochrony środowiska – czym zajmuje się podległy Panu Wydział Ochrony Środowiska?
Wydział Ochrona Środowiska jest ważnym i bardzo ciekawym działem. Każda inwestycja musi zachować proporcje, między tym, co ma być zrobione dla człowieka, a ochroną natury, w którą ingerujemy. Biorąc pod uwagę aktualne przepisy w tym zakresie, Jest to ogromna odpowiedzialność, z którą na co dzień zmagają się pracownicy Wydziału Ochrony Środowiska Starostwa Powiatowego we Wrocławiu.
W ramach jakich programów?
W naszym Powiecie realizowanych jest cyklicznie kilka istotnych programów. Pierwszy, to program małej retencji i melioracji, pozwalający na regulację stosunków wodnych – co w praktyce oznacza remonty cieków wodnych. Zdajemy sobie wszyscy sprawę, że co raz bardziej zaczyna brakować wody – zarówno powierzchniowej, gruntowej, jak i głębinowej i jest to ogromny problem.
W związku z tym, każde zatrzymanie wody po drodze – zanim finalnie dotrze do morza, powoduje, że zasób wód w glebie zwiększa się. Jest to niezmiernie istotne m.in. dla rolnictwa. Ale nie tylko – również dla całego ekosystemu: gniazdowania ptaków, rozwoju mikroflory, stosunków klimatycznych, można wyliczać bez końca.
W jaki sposób rozdzielane są te środki?
Gminy – lub ściślej – Spółki Wodne zorganizowane przez gminy, występują do nas o dotację na konserwację i remonty cieków wodnych. Corocznie kwota dofinansowania tych prac waha się pomiędzy 320 tys. zł – 400 tys. zł, w zależności od złożonych wniosków. Celem tych prac jest zatrzymanie maksymalnej ilości wody na obszarach rolniczych. Spółki wodne przysyłają więc do nas swoje projekty i wnioski. Zwykle dotacje pokrywają się z tym, o co wnioskują.. Niekiedy prosimy o pewne korekty planów. Z jednej strony ma to na celu przeciwdziałanie podtopieniom, a z drugiej – rowy mają za zadanie wymuszenie podsiąkania gruntowego tam, gdzie tej wody brakuje.
A o jakie środki może wystąpić zwykły mieszkaniec?
Program mała retencja to również zbieranie deszczówki w przydomowych zbiornikach zarówno zewnętrznych jak i podziemnych lub rozsączanie jej w granicach własnej działki. Miejscowości Powiatu Wrocławskiego rozwijają się błyskawicznie, powstaje mnóstwo nowych domów. Zauważamy, że wiele nieruchomości, jest, mówiąc potocznie – „zakostkowanych”. Z powierzchni trwale utwardzonych woda spływa błyskawicznie. A można jej przecież używać np. do podlewania ogródka, czy trawnika, zamiast wody pitnej, której, jak już wspomniałem mamy deficyt, jest trudna do pozyskania i kosztowna.
W naszym programie jedno gospodarstwo domowe może otrzymać dofinansowanie do 3tys. zł. na instalację do zbioru deszczówki. W skali całego Powiatu mamy na to łącznie 100 tys. zł.
Skąd czerpiecie wiedzę o potrzebach w zakresie ochrony środowiska?
Ważnym programem jest stały monitoring środowiska i gromadzenie danych, na podstawie których włodarze mogą ocenić, w jakim kierunku powinna rozwijać się dana gmina lub miejscowość. Powiat Wrocławski rozwija się niezwykle szybko, dlatego taka wiedza ma ogromne znaczenie. W monitoringu korzystamy z drona, który zakupiliśmy dzięki dofinansowaniu z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu. Jednym z elementów jest także promowanie działań proekologicznych wśród dzieci i młodzieży. W tym celu, przy współudziale Dolnośląskiego Zespołu Parków Krajobrazowych we Wrocławiu, prowadzimy warsztaty ekologiczne i konkursy wiedzy o przyrodzie.
W całej Polsce trwa akcja wymiany starych, powodujących smog pieców. Jak te działania przebiegają w Powiecie Wrocławskim?
Temat ten wiąże się z kolejnym programem Powiatu Wrocławskiego. Wymiana tzw. „kopciuchów” to bardzo ważny kierunek naszych działań, który trwa już od kilku lat W pierwszej jego wersji obejmował on wymianę tradycyjnych źródeł ciepła na piece na paliwo stałe, w praktyce tzw. ekogroszek. Dziś wiemy, że należy odchodzić również od tego paliwa. Sami mieszkańcy przestawiają się dziś w większości na pompy ciepła i fotowoltaikę – rozwiązania, które dają wymierne korzyści. Wspomagamy ten proces dopłatą 3 tys. zł do każdej inwestycji. Program cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem – w tym roku przekroczyliśmy już 60 – procentowe wykorzystanie środków na ten cel. Postanowiliśmy jednak, że w razie wyczerpania środków, Zarząd Powiatu Wrocławskiego będzie dążył do skierowania kolejnych funduszy. Program okazał się również bardzo skuteczny – widzimy wyraźne zmniejszenie zadymienia naszych miejscowości.
Pomówmy o roli Wydziału Geodezji i Gospodarki Nieruchomościami. Zgaduję, że rzadko jest Pan pytany o to przez dziennikarzy?
To prawda. Rzadko się rozmawia o roli Wydziału Geodezji i Gospodarki Nieruchomościami w Starostwie Powiatowym. A jest to bardzo ważny obszar działalności samorządu, również przekładający się na jakość życia mieszkańców.
Upraszczając, można powiedzieć, że Wydział GN zajmuje się dwoma głównymi obszarami. Jedną z jednostek Powiatu Wrocławskiego jest Powiatowy Zakład Katastralny, który ściśle współpracuje z Wydziałem GN. PZK tworzy bazy danych, a następnie Wydział GN czuwa nad ewidencją nieruchomości oraz ukazaniem i udostępnieniem, wszystkiego, co znajduje się w Powiecie, oczywiście w formie cyfrowej. Kolejnym działaniem PZK było utworzenie Systemu Informacji Przestrzennej wroSIP, do którego dostęp ma każdy zainteresowany. System cieszy się dużym powodzeniem wśród inwestorów, architektów, geodetów i mieszkańców powiatu wrocławskiego, którzy mają podstawowy dostęp do różnego rodzaju map bez wychodzenia z domu.
Niektóre warstwy, z przyczyn technicznych, dostępne są tylko dla geodetów czy architektów, ale co do zasady, system jest całkowicie otwarty dla mieszkańca.
Wydział GN zajmuje się również gospodarką nieruchomościami. Powiat Wrocławski posiada w swoich zasobach grunty i obiekty, którymi zarządza ten właśnie wydział. Do zadań Wydziału należą również tzw. ZRID-y, czy zintegrowane pozwolenia na budowę przy inwestycjach drogowych. Mają duże znaczenie – na mocy tzw. specustawy można przyspieszyć proces inwestycyjny.
Jest Pan bardzo doświadczonym samorządowcem, wieloletnim radnym – jakie zmiany dostrzega Pan w relacjach mieszkaniec – urząd?
Na pewno pandemia zmieniła mocno sposób kontaktowania się mieszkańców z urzędem. I to w bardzo pozytywny, moim zdaniem, sposób. Nowoczesne technologie, obsługa elektroniczna, dostępność ogromnej większości dokumentów. Budynek Starostwa Powiatowego we Wrocławiu został niedawno rozbudowany. Gdy zostałem po raz pierwszy radnym, Powiat Wrocławski liczył ok. 80 tys. mieszkańców, dziś według szacunków, mamy co najmniej 250 tys. mieszkańców i liczba ta stale zwiększa się. Rosnąca liczba mieszkańców powiatu wrocławskiego, zwiększenie ilości klientów starostwa i poprawa jakości obsługi oraz zmieniające się przepisy o warunkach pracy, zobligowały Zarząd Powiatu do podjęcia działań zmierzających do zapewnienia jak najlepszych warunków pracy i obsługi. Dziś, z perspektywy czasu, widzimy, że decyzja o rozbudowie urzędu była właściwa. Ponadto w gminach funkcjonują zamiejscowe punkty Wydziału Komunikacji i punkty bezpłatnej pomocy prawnej. Powiat Wrocławski realizuje też szereg projektów prozdrowotnych i prospołecznych, które umożliwiają naszym mieszkańcom szybszy i łatwiejszy dostęp do usług w tym zakresie. Wszystkie te działania pokazują, że Powiat Wrocławski to samorząd, który jest otwarty na mieszkańców i chce wyjść ze swoją ofertą bliżej nich, zapewniając najwyższe standardy obsługi. A zatem relacja mieszkaniec – urząd, z mojego punktu widzenia, uległa korzystnym przemianom.
Dziękuję za rozmowę
Rozmawiał Maciej Wełyczko
Napisz komentarz
Komentarze