Aktywność fizyczna poprawia krążenie - to fakt!
Regularna aktywność pozytywnie wpływa na poprawę krążenia, co ma ogromne znaczenie w walce z cellulitem. U podłoża tego problemu leżą bowiem zaburzenia w krążeniu krwi i limfy, prowadzące do zatrzymywania się płynów i toksyn w organizmie. Przez tworzące się wtedy obrzęki powierzchnia skóry staje się nierówna. Sama skóra, wskutek spowolnienia dopływu składników odżywczych i tlenu gorzej się regeneruje i traci na elastyczności. Wszystko to zaś sprzyja tworzeniu się cellulitu.
Włączając aktywność fizyczną, możemy więc walczyć z cellulitem przez usprawnienie krążenia! Ruch pobudza przepływ krwi i limfy, likwidując zastoje i obrzęki.
Nie masz czasu na ćwicenia? Spróbuj dermokosmetyki do skóry z cellulitem od Verdelove!
Kolejny fakt: ćwiczenia pomagają w spalaniu tłuszczu
Nadmiar tłuszczu powoduje przerost komórek tkanki tłuszczowej i tworzenie się nieestetycznych grudek. Nadmiar tkanki tłuszczowej mogą mieć nie tylko kobiety z nadwagą i otyłością, ale też te, które mają prawidłową masę ciała według wskaźnika BMI. Aby pozbyć się tego nadmiaru, musimy skłonić nasz organizm do sięgnięcia po zgromadzone zasoby. Można to zrobić w dwojaki sposób: przez ograniczenie spożywanych kalorii lub właśnie przez zwiększenie swojej aktywności w ciągu dnia.
Dzięki treningom siłowym można zwiększyć masę mięśniową – fakt!
Ćwiczenia siłowe pomagają budować masę mięśniow, a im więcej mięśni mamy, tym więcej kalorii spalamy – również w spoczynku, gdy nie ćwiczymy. Wzrasta zatem nasze zapotrzebowanie kaloryczne i łatwiej jest nam zmniejszyć procent tkanki tłuszczowej w ciele.
Treningi aerobowe i siłowe pomagają na cellulit? Fakt!
Zarówno treningi aerobowe, jak i siłowe są skuteczne w walce z cellulitem. Każdy z nich działa jednak w nieco inny sposób.
- Treningi aerobowe – np. bieganie, pływanie, jazda na rowerze – przede wszystkim pomagają redukować tkankę tłuszczową i poprawiają krążenie krwi i limfy, co wpływa na zmniejszenie widoczności cellulitu.
- Treningi siłowe – np. przysiady, wykroki, martwy ciąg, trening z hantlami – powodują budowanie mięśni, a im wyższy procent tkanki mięśniowej w ciele, tym szybszy metabolizm. Ponadto dzięki wzmocnieniu mięśni sprawiają, że ciało jest jędrniejsze a skóra lepiej napięta. W efekcie dochodzi do redukcji cellulitu.
Warto wykonywać oba rodzaje tych treningów, gdyż będą się uzupełniały, co przyniesie nam większe korzyści.
Najskuteczniejszy trening na cellulit to trening interwałowy (HIIT) – fakt!
Trening interwałowy o wysokiej intensywności (HIIT) uchodzi za najlepszą formę ćwiczeń na cellulit. Trening ten polega na przeplataniu tempa ćwiczeń – czyli krótkich okresów intensywnego wysiłku (np. skakania na skakance) wraz z momentami odpoczynku lub ćwiczeniami o niskiej intensywności. Dzięki treningom HIIT można uzyskać szybkie spalanie tkanki tłuszczowej, trwające nawet do 48 godzin po zakończeniu treningu! Co ważne, trening ten nie powoduje utraty masy mięśniowej, a przy odpowiednich ćwiczeniach może nawet przyczynić się do jej wzrostu. Nie wymaga też dużego nakładu czasu – trwa około 20-30 minut.
Uwaga: trening interwałowy nie jest odpowiedni dla wszystkich, np. nie powinny go robić osoby z chorobami układu krążenia oraz układu oddechowego. Osoby o słabszej kondycji fizycznej i początkujące powinny dopasować intensywność treningu do swoich możliwości i wydłużyć czas odpoczynku.
Ćwiczenia usuną cellulit? Niestety, to mit!
Chociaż regularnie wykonywane ćwiczenia pomagają w redukcji pomarańczowej skórki, nie ma żadnej gwarancji, że zlikwidują ją całkowicie. Dlaczego tak jest? Cellulit to problem o wieloczynnikowym podłożu, na którego powstawanie wpływa nie tylko brak ruchu, ale też nieodpowiednia dieta, odwodnienie, stres, predyspozycje genetyczne, zaburzenia hormonalne, antykoncepcja hormonalna i palenie papierosów. Jeśli więc chcemy naprawdę pożegnać się z pomarańczową skórką, musimy walczyć z nią holistycznie. Ruch to tylko jeden z pomocnych elementów – oprócz niego należy wdrożyć też inne działania, jak:
- zdrowe odżywianie,
- nawadnianie organizmu,
- unikanie nałogów,
- masaże skóry,
- stosowanie kremu czy serum na cellulit.
Trzeba ćwiczyć codziennie, aby zmniejszyć cellulit – mit!
Regularność jest ważna, ponieważ pozytywnych efektów treningów nie zobaczymy po kilku dniach, a dopiero po tygodniach systematycznych ćwiczeń.
Aby treningi przyniosły nam pożądany efekt, czyli w tym przypadku zmniejszyły widoczność cellulitu, nie musimy jednak ćwiczyć każdego dnia. Codzienne treningi są wręcz niewskazane, gdyż taka częstotliwość mogłaby szybko doprowadzić do przetrenowania organizmu i spadku motywacji do ćwiczeń. Wzrósłby również poziom kortyzolu, hormonu, który niekorzystnie wpływa na kondycję skóry, ponieważ osłabia włókna kolagenowe. Przez to skóra mogłaby stać się mniej elastyczna i jędrna, a co za tym idzie cellulit byłby bardziej widoczny.
Do ćwiczeń należy więc podejść ze zdrowym rozsądkiem. Po intensywnych treningach organizm potrzebuje 1-2 dni regeneracji aby odzyskać równowagę. W dniach regeneracji również można pozostać aktywnym, ale należy wybierać spokojne formy ruchu, jak np. spacer czy rozciąganie.
Jak często więc należy ćwiczyć siłowo lub aerobowo? Osobom początkującym zaleca się zaczynać od 2-3 treningów tygodniowo, trwających po 20-30 minut. Z czasem, w miarę jak kondycja ulegnie poprawie, można zwiększyć liczbę treningów do 4-5 tygodniowo oraz wydłużyć czas ich trwania do 40-60 minut.
Joga zmniejsza cellulit? Mit!
Zdecydowanie joga nie jest najlepszym wyborem, jeśli zależy nam na redukcji cellulitu. Chociaż daje pewne korzyści, jak na przykład zwiększa świadomość własnego ciała czy wycisza niespokojny umysł, jest po prostu za mało intensywna, by pobudzić spalanie tłuszczu i usprawnić mikrokrążenie. Warto ją jednak sobie zostawić na dni regeneracji, aby rozluźnić napięte ciało i zredukować stres.
Krem antycellulitowy Vialise redukuje cellulit – to fakt!
Poznaj kosmetyki antycellulitowe, które mają działanie potwierdzone badaniami. Pierwszy z nich to krem na cellulit Vialise. Nie tylko nawilża, ale też ujędrnia i uelastycznia skórę, zmniejszając widoczność cellulitu. Ma w sobie składniki, które działają na przyczyny pomarańczowej skórki, mianowicie:
- ekstrakt z bluszczu – który poprawia mikrokrążenie, usuwa nadmiar wody i toksyn oraz silnie ujędrnia skórę,
- kofeinę – stymuluje proces rozkładu lipidów oraz zapobiega ich gromadzeniu się w tkankach, poza tym usprawnia przepływ krwi i limfy,
- wyciągi z alg – nawilżają, ujędrniają i detoksykują skórę, jak również przyśpieszają spalanie tłuszczu,
- ekstrakt z ruszczyka – wzmacnia naczynia krwionośne i poprawia mikrokrążenie, eliminując zastoje i obrzęki.
Vialise to idealne rozwiązanie dla osób, które chcą walczyć z cellulitem kompleksowo. Łącząc aktywność fizyczną z pielęgnacją tym kremem można uzyskać lepsze efekty!
To jednak nie wszystko. Marka Vialise proponuje jeszcze dwa inne, skuteczne kosmetyki:
- Vialise Lifting Effects – krem na cellulit o intensywnym działaniu napinającym i wygładzającym. Zawiera składniki takie, jak ekstrakt z bylicy bożego drzewka, ekstrakt z guarany i witamina C, które poprawiają mikrokrążenie oraz sprawiają, że skóra lepiej się regeneruje i jest chroniona przed działaniem wolnych rodników. Dzięki temu Vialise Lifting Effects pomaga w ujędrnieniu skóry i poprawia jej strukturę, sprawiając, że cellulit staje się mniej widoczny.
- Vialise Body Wrapping – serum antycellulitowe do body wrappingu. Kosmetyk, po nałożeniu na skórę i owinięciu jej folią, pobudza mikrokrążenie i polepsza wchłanianie składników o działaniu antycellulitowym. We Vialise Body Wrapping jest ich wiele – to np. olejek cynamonowy, ekstrakt z imbiru, ekstrakt z żeń-szenia i ekstrakt z owoców ostrej papryki. Rozgrzewające działanie preparatu wspiera spalanie tłuszczu i pomaga w pozbyciu się obrzęków, dzięki czemu zmniejsza się widoczność cellulitu.
Sprawdź, jak skuteczne są kosmetyki Vialise – Kliknij.
Kosmetyki marki Vialise warto stosować razem, aby uzyskać maksymalne efekty!
Podsumowanie
To prawda, że ćwiczenia pomagają w redukcji cellulitu. Jednocześnie trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że nie zlikwidują go całkowicie. Dlatego jeśli zależy nam na znacznej poprawie wyglądu skóry, powinniśmy połączyć aktywność fizyczną z odpowiednią dietą, dbaniem o nawodnienie, masażami i pielęgnacją skóry. Tylko kompleksowe podejście do problemu pozwoli osiągnąć najlepsze rezultaty.
Bibliografia
1.Misbah H. Khan, Babar K. Rao, Neil S. Sadick, Cellulit i podskórna tkanka tłuszczowa: różnice i podobieństwa,
2.Pugliese PT., The pathogenesis of cellulite: a new concept,2007
3.Pokładowska-Kielan E., Cellulit wróg rozpracowany, 2009
4.Zdziebko-Zięba M., Skuteczna walka z cellulitem, 2008
5.Kociemba B., Cellulit –czym jest i jak z nim walczyć? 2007
