Gmina Kobierzyce. Edukacja, komunikacja, przygotowania do zimy

Rozpoczął się nowy rok szkolny. Jakie inwestycje oświatowe trwają lub rozpoczną się w najbliższym czasie w Gminie Kobierzyce?

Myślę, że jako Gmina jesteśmy dobrze przygotowani do rozpoczęcia roku szkolnego, choć pod wieloma względami nie będzie to rok łatwy. Największa realizowana obecnie inwestycja edukacyjna, to rozbudowa szkoły w Wysokiej. Jej zakończenie planowane jest na rok szkolny 2023/24. Wykonawca, mimo utrudnień związanych z sytuacją społeczno-ekonomiczną, mam tu na myśli szczególnie braki kadrowe spowodowane wojną w Ukrainie oraz niestabilność dostaw i cen materiałów budowlanych, utrzymuje termin zakończenia inwestycji.

Sytuacja w obszarze inwestycji samorządowych, w tym edukacyjnych, jest jednak wciąż trudna i to z powodów od nas całkowicie niezależnych. Wyznacznikiem tego czy, mamy do czynienia z poprawą sytuacji, będą czekające nas dwa duże przetargi. Chodzi o rozbudowę szkół w Pustkowie Żurawskim oraz w Tyńcu Małym – to absolutnie najważniejsze działania inwestycyjne w obszarze infrastruktury edukacyjnej naszej Gminy.

Drugi już przetarg na rozbudowę szkoły w Pustkowie Żurawskim będzie ogłoszony w najbliższym czasie.  Natomiast jeśli chodzi o Tyniec Mały, wciąż czekamy na pozwolenie na budowę.

Jesteśmy też w trakcie realizacji innych inwestycji związanych z budynkami szkolnymi, m.in. w Pustkowie Wilczkowskim, gdzie udało nam się rozstrzygnąć przetarg i trwają prace związane z  dociepleniem budynku, wymianą okien i izolacją fundamentów.  Wszystkie te prace mogą być realizowane  w trakcie roku szkolnego. Kolejna inwestycja to szkoła w Kobierzycach. Budynek jest gotowy, teraz  chcemy zadbać o otoczenie wokół szkoły. Jesteśmy również  w trakcie projektowania nowego przedszkola w Domasławiu.

Czy Gminę Kobierzyce dotknął również problem braku nauczycieli?

Niestety, braki kadrowe w placówkach edukacyjnych są coraz bardziej widoczne. Prowadzimy rozmowy z dyrektorami placówek. Sygnalizowany jest przede wszystkim brak nauczycieli wychowania przedszkolnego. W szkołach również odczuwalny jest niedobór nauczycieli. Przy okazji zachęcamy do współpracy - jeśli ktoś z Państwa chciałby związać się zawodowo ze szkołą lub przedszkolem w Gminie Kobierzyce, zapraszamy oczywiście do kontaktu z wybraną placówką.

Jak zmienia się liczba uczniów w szkołach publicznych Gminy Kobierzyce?

1 września rok szkolny rozpoczęło w Gminie Kobierzyce blisko cztery tysiące uczniów. Ich liczba systematycznie rośnie.  W minionym roku szkolnym było to spowodowane między innymi wojną w Ukrainie.

A propos uchodźców wojennych z Ukrainy – czy mieszkają jeszcze w obiektach gminnych, świetlicach?

W tej chwili, w naszych obiektach mieszka 56 osób. Przede wszystkim w Krzyżowicach (są tam dwa obiekty), w Małuszowie, Szczepankowicach, Jaszowicach i Wierzbicach. Sytuacja jest dynamiczna, a co za tym idzie, liczba uchodźców wciąż ulega zmianie.  

Pobyt i utrzymanie uchodźców w obiektach gminnych jest nadal refundowany przez Wojewodę Dolnośląskiego?

Na tę chwilę koszty wyżywienia i utrzymania miejsc tymczasowych są refundowane, nie wiemy jednak w jakim kierunku sytuacja rozwinie się w przyszłości.  

Uchodźców zakwaterowaliśmy w świetlicach, które siłą rzeczy są wyłączone z użytku – a normalnym trybie spełniają ważną rolę dla mieszkańców. Sami nie jesteśmy w stanie rozwiązać problemu migracyjnego – uważamy że powinno być to rozwiązanie systemowe.

Obiekty świetlicowe generalnie nie są przystosowane do zamieszkania, jest to jeden duży open space, bez podziału na pokoje. W takich warunkach trudno mówić o intymności. Poza tym zmiana sposobu wykorzystywania świetlic generuje bardzo wysokie koszty utrzymania.

Właśnie – dochodzimy do kluczowego pytania o nadchodzącą jesień i zimę. Jak Gmina Kobierzyce przygotowuje się na wzrost cen energii? Będziecie wyłączać oświetlenie ulic?

Kupujemy energię elektryczną poprzez Lubińską Grupą Zakupową i wszystkie nasze umowy pozostają w mocy do końca tego roku. Dochodzą nas już jednak słuchy z innych gmin wokół Wrocławia o nawet czterokrotnym wzroście cen, co wiąże się z ogromnymi kosztami dla jednostek samorządu.

Jeżeli mówimy o ogrzewaniu – jest to coś absolutnie koniecznego zwłaszcza w szkołach. Natomiast jeśli chodzi o oświetlanie, to już widzimy w innych gminach wyłączanie oświetlenia o pewnej godzinie. Ja również prosiłem o sprawdzenie czy i w jakim zakresie możemy, zainstalować urządzenia, które pozwoliłyby tak sterować oświetleniem w nocy, żeby obniżyć koszty.

Do ogrzewania szkół, zwłaszcza dużych obiektów, wykorzystywany jest przede wszystkim coraz droższy gaz sieciowy. Niestety prawdą jest również to że, budżety gminne zmalały znacznie od czasu zmian podatkowych związanych m.in. z „Polskim Ładem”.

Na drogach Gminy widać dużo ekip budowlanych – jakie inwestycje trwają lub rozpoczną się niedługo w obszarze komunikacji?

Faktycznie, sporo dzieje się w tym obszarze. Po pierwsze, podpisano umowę na budowę chodnika między Żernikami Małymi a Racławicami Wielkimi.  Rusza niebawem druga część budowy chodników i przebudowy przejazdowej drogi w Tyńcu Nad Ślężą.  Kończymy inwestycję związaną z przebudową dwóch ulic w Kobierzycach.  Przebudowywane będą również dwa przepusty, pomiędzy Chrzanowem a Kobierzycami.  W tym przypadku na wydanie pozwolenia na budowę czekaliśmy trzy lata! Teraz w końcu możemy ruszyć z przetargiem na przebudowę drogi wraz z chodnikiem i ścieżką rowerową. Z inwestycji, które nie są prowadzone przez Gminę, to np.: budowa ronda turbinowego w Magnicach. Są też inwestycje, których Gmina wprawdzie nie prowadzi, ale partycypuje w kosztach – np. inwestycja między Domasławiem a Tyńcem Małym.

Od ponownego uruchomienia Linii Kolejowej 285 z Wrocławia Głównego do Kobierzyc, Sobótki i Świdnicy mijają właśnie trzy miesiące. Jaka jest Pana ocena realizacji tego projektu?

Nie jest to niestety ocena dobra.  Sam kilkukrotnie korzystałem z kolei, jednak z obserwacji wynika, że pociągów jest za mało. Prowadzimy rozmowy w sprawie częstszych połączeń. Informacja zwrotna jaką otrzymujemy to brak taboru. Dodatkowo problemem są awarie i opóźnienia, które jak wiadomo się zdarzają, a niestety zastępcze pociągi nie są tak komfortowe jak te nowe.

Dziękuję za rozmowę